O mnie

Moje zdjęcie
Poland
"Wiek kobiety nic nie znaczy, można olśnić w wieku dwudziestu lat, być czarującą po czterdziestce i mieć nieodparty wdzięk przez resztę życia" - Coco Chanel

wtorek, 22 czerwca 2010

Moda na lunchowe zabiegi

W czasach, gdy coraz mniej mamy czasu dla rodziny, kobiety częściej na swoje potrzeby upiększania wykorzystują tzw. przerwy lunchowe. Można w tym czasie zrobić sobie szybki zabieg i pozwolić na co prawda krótki, ale relaks.
Co w czasie przerwy można zrobić na szybko w gabinecie?
Z wyraźnie widocznych efektownych zabiegów w okresie letnim możemy skorzystać ze złuszczania kwasem migdałowym. To jedyny dość intensywnie działający preparat, który można stosować cały rok. Jesienią dołożyłabym mikrodermabrazję, ale latem wystarczy kwas migdałowy. Po złuszczeniu kilkanaście minut maseczka dobrana do potrzeb skóry i jesteś gotowa. Skóra nie jest zaczerwieniona. Wystarczy leciutki makijaż i możesz wracać do pracy.
Do szybkich zabiegów nalezą też henna brwi i rzęs, manicure, pedicure, peeling kawitacyjny. Ta odrobina czasu podarowana sobie owocuje zwiększonymi wynikami w pracy. Kiedy poprawia sie nam samopoczucie to wszystko wokół wyglądać zaczyna ładniej i chętniej robimy rzeczy trudne.
Innym ważnym i coraz bardziej popularnym zabiegiem lunchowym jest ostrzykiwanie botoksem?.
Dziś na botoks wystarczy przerwa w pracy.
Jeśli uznasz, że potwornie przeszkadza Ci zmarszczka między brwiami, albo w innym miejscu i zdecydujesz sobie ją wygładzić botoksem to wystarczy pół godziny i po wszystkim. Za trzy dni wyraźnie zaczyna być widoczna zmiana rysów twarzy.
Przyznam, że wszystkie masze pacjentki były zadowolone z efektów zabiegów. Choć tylko pół roku i potem znów trzeba to powtórzyć, to komfort psychiczny z odmłodzenia twarzy jest tak duży, że cena nie gra roli:)Szczególnie, że starość jest dziś zupełnie niemedialna bo fotek dojrzałych kobiet w kolorowej prasie jest bardzo mało.
Dziś zabieg ten traktuje sie jak wyjście na manicure. Obowiązkowy, potrzebny i krótki.
Nie znaczy to, że kiedy się ostrzykniemy to już nic z naszą skóra robić nie musimy... i dlatego polecam później właśnie zabiegi z kwasem migdałowym.
Odmładzą skórę zdecydowanie.
I jeszcze jeden zabieg wart polecenia. To elektrostymulacja twarzy. 15 minutowy zabieg poprawiający napięcie mięśni twarzy i owalu.
Dla ciała polecam przede wszystkim peeling ciała(warunek, że zaraz nie pobiegniemy na plaże lub masaż relaksujący.
Peelingi do ciała już samym zapachem relaksują. Producenci prześcigają się w kompozycjach zapachowych oraz dodawaniu składników aktywnych, które sprawiają, że nasza skóra staje sie gładka, nawilżona i niezwykle przyjemnie miękka :)A i sam masaż peelingujący .... och niezwykle przyjemny :)
I nie patrz na swoje ciało jak na wroga. Jemu też się coś od życia należy.
Miłego leniuchowania.
Lucyna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz